Iskra Szydłowo – KP Piła 2 : 0 / 1 : 0 /.

Juniorzy Iskry Szydłowo ponownie okazali się lepsi od swych rówieśników z KP Piła i zasłużenie wygrali na swoim boisku z liderem grupy. Przed ostatnia kolejką tracimy do juniorów z Piły 1 punkt.

Ten mecz był bardzo ważny dla obu drużyn. Mecz o tzw. prestiż. Oba zespoły miały coś do udowodnienia. KP Piła przegrała pierwsze spotkanie na jesieni u siebie 0 : 1 i zaraz po tamtym, pamiętnym meczu odgrażała się, że w rewanżu w Szydłowie “Dokopie” Iskrze z nawiązką. Iskra na drugiej pozycji w tabeli z szansami na wygranie ligi pod warunkiem wygrania dzisiaj i liczenia na potknięcie Piły w ostatnim meczu u siebie ze Spartą Złotów. Pierwszy warunek został spełniony ale drugi raczej mało realny. Pozostaje satysfakcja, że lider z Piły musiał 2 razy przełknąć gorycz porażki – przegrywając z Szydłowem i zdaniem wielu bezstronnych kibiców – dwukrotnie w pełni zasłużenie.

Po stronie gości z Piły niedawni, dobrzy znajomi z Szydłowa. Były trener pierwszego zespołu Iskry Szydłowo – Tomasz Kowalski / aktualnie trener KP Piła /, sponsor Iskry Szydłowo/ szkoda, że tylko 1/2 roku / – Sławomir Łagun – aktualnie sponsor KP Piła no i wreszcie w drużynie KP Piła kilku byłych piłkarzy Iskry Szydłowo. Na ławce juniorów Iskry niezmiennie od kilku lat – doświadczony trener Andrzej Kwiatkowski. I chyba oprócz zadowolonego prezesa Iskry Szydłowo – Rafała Szczanowicza, to właśnie popularny “Kwiatek” miał po dzisiejszym meczu największą satysfakcję, tym bardziej, że zaraz po meczu popłynęły gratulacje telefoniczne od trenerów z Soccer Piła,  Złotowa, Trzcianki i Czarnkowa.

Pierwsza połowa wygrana przez nasz zespół 1 : 0 po bramce Szymona Polaka, który w 36 min. uprzedził wychodzącego bramkarza gości i ładnym lobem zdobył bramkę. Druga połowa ponownie wygrana przez nasz zespół 1 : 0 ale po lepszej grze i po bardzo ładnym golu Kieruja w 81 min. W doliczonym czasie gry piłkarze KP Piła zdobyli bramkę ale ich zawodnik był na pozycji spalonej. Oba zespoły nie odpuszczały i mecz momentami był bardzo zacięty. Nikt nogi nie odstawiał. Na trybunach, licznie przybyli kibice na zmianę oklaskiwali akcje swoich zespołów. Emocji, zarówno tych dobrych jak i tych złych nie brakowało. Czyli normalnie – jak na dobrym meczu derbowym.

Dzisiejszy mecz pokazuje, że przed kolegami z Piły jeszcze długa droga i nie jest prostą rzeczą zbudowanie dobrej drużyny w krótkim czasie. Tyle tylko, że jak mówi trener Kowalski – nam się nigdzie nie spieszy i budujemy piłkę w Pile krok po kroku. Od nowego sezonu rozgrywki w B-klasie rozpocznie zespół seniorów KP Piła – dodaje trener. Życzymy powodzenia. Przypomnę tylko, że droga Iskry Szydłowo do IV ligi trwała kilka sezonów a upragniony awans zapewnił Iskrze Szydłowo nie kto inny, tylko dzisiejszy trener drużyny juniorów – Andrzej Kwiatkowski.

Już w niedzielę kolejne, lokalne emocje. Do Szydłowa przyjeżdża lider B- klasy Leśni Zawada. Spotkanie z II Zespołem Iskry Szydłowo / aktualnie wicelider /zapowiada się bardzo emocjonująco. Zapraszamy na godz. 12.00. Boisko w Szydłowie.                                                                                                     

ISKRA SZYDŁOWO: LEŚNIEWICZ, WOJTOWICZ, KIERUJ, KOWALSKI G., KAMIŃSKI, WEGNER, BUŁYK, PŁOTKA / MICHOREK 80 min. /, SEMEN / GÓRZNY 55 min. /, POLAK SZ., JELEŃ / ĆWIEK 66 min. /.

REZERWOWI: JASIŃSKI, JANUSZKIEWICZ, MILACHOWSKI.

                                                                                                           Jerzy Siwiec

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.