Juniorzy zakończyli i podsumowali sezon.

Juniorzy Iskry Szydłowo, meczem o III miejsce w regionie z Lubuszaninem Trzcianka zakończyli sezon. Rodzice i działacze drużyn młodzieżowych podsumowali sezon przy grillu i dobrym cieście.

Juniorzy Andrzeja Kwiatkowskiego przegrali w Trzciance rewanż 3 : 1. Pierwszy mecz w Szydłowie wygrany 1 : 0 ale to nie wystarczyło do III- ciego miejsca. Szkoda, bo biorąc pod uwagę wyniki w minionym sezonie to na to miejsce na pewno zasłużyli. Pozostaje satysfakcja, że za plecami drużyny z Czarnkowa, Złotowa czy z Chodzieży.

Obecni na meczu kibice / rodzice / zgodnie twierdzili, że prowadzący zawody niedoświadczony sędzia przyczynił się do takiego wyniku, uznając 3-cią bramkę, gdzie ewidentnie faulowany był nasz zawodnik. Zawody o stawkę powinien sędziować bardziej doświadczony sędzia – dodają. Krytykowali też oprawę wręczania pucharów na zakończenie.

Nie byłem na meczu ale poprosiłem o komentarz Mateusza Ćwieka i Dominika Wegnera.

Prezes Szczanowicz postanowił nie dolewać oliwy do ognia i zrezygnował z komentarza. To nic nie da a znowu środowisko piłkarskie powie, ze porażkę tłumaczymy złym sędziowaniem. Przekażę swoją opinię decydentom OZPN Piła – zdecydował prezes. Kolegom z Trzcianki gratulujemy III – ciego miejsca.

Po powrocie z Trzcianki, podsumowania dokonał, odpowiedzialny za grupy młodzieżowe – wiceprezes Marek Wojdyło z trenerem Andrzejem Kwiatkowskim. Obaj byli zgodni – Iskra Szydłowo / czytaj drużyny młodzieżowe / mają uznana markę w regionie i jesteśmy nielicznym klubem , gdzie praca z młodzieżą jest na tak wysokim poziomie.

Dla rodziców przygotowano wiele atrakcji. Mecz rodzice kontra juniorzy / dzieci /, konkurs rzutów karnych dla rodziców, ciasto, kiełbaski z grilla, napoje no i oczywiście nagrody.

Konkurs rzutów karnych w kategorii “Rodzic kobieta” wygrała Pani Marta Kalinowska a w kategorii “Rodzic mężczyzna” wygrał Pan Marcin Osiński.

Zabawa była przednia, dopisała pogoda i frekwencja.

Do zobaczenia w przyszłym sezonie.

                                                                                                                Jerzy Siwiec

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.