Olimpia Koło – Iskra Szydłowo 2 : 1.

Sobotni wyjazd do Koła nieudany. Polonia Koło wygrała z Iskrą Szydłowo 2 : 1 / 2 : 0 /, strzelając bramki w 1. i 43. minucie. Iskra odpowiedziała golem Altaira w 87 min. ale na lepszy wynik i punkty zabrakło czasu.

Olimpia Koło na 12 pozycji / 7 – 1 – 7 /z 22. punktami i 2 mecze zaległe. Iskra na 5. miejscu i 30 punktów / 9 – 3 – 4 /i jeden mecz zaległy.

Mecz oglądam na Fb. Transmisja na żywo. Niestety zaczynamy fatalnie bo już w 1. minucie tracimy bramkę po strzale z około 25 – 30 m. Strzał, po którym piłka opadała i nasz bramkarz jej nie sięgnął. Brak koncentracji ? – chyba tak.

Drugiego gola tracimy w 43 min. Mamy rzut wolny pod polem karnym Gospodarzy. Zagrana piłka jest za krótka i idzie kontra zakończona strzałem z linii pola karnego, który jeszcze odbija się od naszego zawodnika, broni instynktownie Kamil Czapla ale dobitka pod poprzeczkę jest już skuteczna.

Gospodarze dużo strzelali. Strzały albo niecelne albo dobrze bronił Kamil. Chociażby w 31 min., kiedy to po złym podaniu w poprzek Olimpia przejmuje piłę i ratuje nas właśnie wspomniany Kamil Czapla.

My mamy dużo niecelnych podań i praktycznie raz strzelał Michał Pakuła obok słupka i głową Michał Wawszczak. Gospodarze cały czas pressing, co powoduje dużo niedokładności w naszej grze.

Do przerwy przegrywamy 2 : 0 i nie napawa to optymizmem.

Po przerwie gospodarze cofnięci i dobrze zorganizowani w obronie. Opóźniają grę, nasi zawodnicy przynoszą piłkę z za bramki ich bramkarzowi. Groźnie też kontrują po przechwycie piłki.

W 78 min. nasz obrońca podaje piłkę na nogę zawodnikowi Gospodarzy, sytuacja sam na sam, broni Kamil Czapa nogą i za chwilę dobitkę znowu broni;

Iskra atakuje ale akcje są za wolne i czytelne. Olimpia nie pozwala na płynne akcje. Grają pressingiem. Nie stwarzamy sytuacji bramkowych. W 61 min. strzał głową Michała Wawszczaka i w 80 min. strzał Adriana Mikołajczaka po rzucie rożnym głową. Dwie akcje po lewej Dominika Kluka w 85 i 86 min., dobre dośrodkowanie w pole karne na 5. metr ale piłka wychodzi na aut bramkowy.

Dopiero w 87 min. Altair. który wcześniej zmienił Michała Wawszczaka,zdobywa głową gola na 2 : 1.

Czasu zabrakło chociaż sędzia doliczył 4 min. Szkoda bo nasz zespół na pewno stać na lepszą grę.

ISKRA SZYDŁOWO: CZAPLA, MIKOŁAJCZAK, GRUNTKOWSKI,ZIELIŃSKI, FERTIKOWSKI, PAKUŁA, KŁĄCZYŃSKI, RATAJCZAK, WAWSZCZAK, SZWEDEK, PIETROWSKI oraz KLUK, BUCZEK, WALKOWIAK, ALTAIR.

Nie zagrał obecny Jonasz Górzny / bramkarz /.

                                                                                       Jerzy Siwiec

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.