Huragan Pobiedziska – Iskra Szydłowo 2 : 1.

Po wygranej 3 : 1 tydzień temu apetyt na kolejny, dobry mecz Iskry Szydłowo. Przeciwnikiem mocny zespół Huraganu Pobiedziska. Niestety, po dobrej grze przegrywamy nieznacznie 2 : 1 / 0 : 0 /. Szkoda bo szansa na remis była. To kolejny mecz, który Iskra gra w osłabieniu.

Pobiedziska – miasto w woj. wielkopolskim, w powiecie poznańskim. W latach 1975–1998 miasto administracyjnie należało do woj. poznańskiego. Według danych z 31 grudnia 2009 miasto liczyło 8677 mieszkańców.Około 120 km od Szydłowa.

Kolejny mecz, który gramy bez naszych napastników. Mateusz Górny i Dominik Drzewiecki / oglądał mecz z trybun wraz z małżonką Klaudią / kontuzjowani. Dołączył do nich Michał Pakuła / kontuzja kolana / i dalej kontuzjowany nasz bramkarz Kamil Czapla / dzisiaj z konieczności zmienił Roberta Kaczmarka – kontuzja/. Niestety plaga kontuzji ale i tak zespól rozegrał dobry mecz. Kolejny dobry mecz młodzieżowców braci Karola i Kacpra Siwaków. Na trybunach ich rodzice podobnie jak rodzina Wojtka Szwedka.

Początek szybki. Akcje raz pod bramką Gospodarzy raz pod naszą.

W 17 i 20 min. Huragan ma sytuacje 100 procentowe. Mamy szczęście. Najpierw strzał po dośrodkowaniu z pierwszej piłki nad poprzeczką z około 7 m. i raz świetnie broni Robert Kaczmarek. Gospodarze mieli jeszcze sytuacje w 30, 34 i 44 minucie.

Iskra, szczególnie na początku marnowała okazje w 6 min. – Mateusz Piech0wiak po podaniu Adriana Mikołajczaka strzela nad poprzeczką, w 11 min. Adrian Pietrowski /świetny mecz/ po świetnym, długim podaniu Karola Siwaka wszedł w pole karne i zamiast strzelać zatrzymał akcję i szukał dośrodkowania. W 12 min. Adrian Mikołajczak w polu karnym przewraca się i reklamujemy rzut karny. Sędzia nie gwiżdże. W 40 min. Mateusz Piechowiak indywidualnie – zatrzymany w polu karnym.

Do przerwy bezbramkowo.

W 60 min. sytuacja 100 procentowa dla Gospodarzy .ich zawodnik nie trafia w piłę w polu karnym w dogodnej sytuacji.

W 61 min. tracimy pierwszego gola a w 72 jest już 2 : 0. Oba gole po szybkich akcjach od nogi do nogi.

Iskra się budzi i zaczyna grać. Adrian Pietrowski sam na sam po podaniu Piechowiaka w 73 min.- broni bramkarz.

W 76 min. gol kontaktowy po golu w debiucie Anjosa Da Silva Marlilsona / Brazylia /. Mamy wynik na styku 2 : 1 i około 15 minut do końca. Mamy też kolejne okazje.

W 77 min. Damian Buczek łapie się za głowę. Jak mogłem tego nie strzelić ?.

w 88 min. Adrian Mikołajczak głową minimalnie obok po znakomitej wrzutce Adriana Pietrowskiego. Jęk zawodu bo to powinno być zakończone bramką na remis. Jeszcze w 87 min. Pietrowski i w 90 + 1 Łukasz Kłączyński głową nad poprzeczką.

Przespaliśmy pierwszą połowę – mówił po meczu trener Piotr Sochacki. Do tego kontuzje komplikują nam życie – dodaje. Niestety ma rację.

Za tydzień powinniśmy zagrać z SKP Słupca w Szydłowie ale musimy poczekać na ocenę stanu boiska, czy po dożynkach gminnych płyta będzie nadawała się do gry. Scena, stoiska gastronomiczne, traktory zajmowały całe boisko. Było sucho więc jest szansa, że wszystko będzie ok.

ISKRA SZYDŁOWO: KACZMAREK / CZAPLA /, MIKOŁAJCZAK, ZIELIŃSKI, KOTIUSZKO / WALKOWIAK /, BUCZEK, KŁĄCZYŃSKI, SKWAREK / SIWAK Kacper /, SIWAK Karol / NIZIO /,PIECHOWIAK / ANJOS DA SILVA /, SZWEDEK, PIETROWSKI.

REZERWOWI: BAGNIEWSKI.

                                                                                                         Jerzy Siwiec

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.