Z Mosiną świątecznie – jajo do jaja.

Po dobrym występie przeciwko liderowi z Tarnowa tydzień temu, czekaliśmy na dobre wieści z Mosiny. Wieści nadeszły o bezbramkowym remisie.1922 Mosina to drużyna, która z 27 punktami  /7 zw., 6 rem., 8 por./ zajmowała 10 miejsce w ligowej tabeli. Po dzisiejszym spotkaniu Iskra zachowa 2 punkty przewagi nad rywalem z Mosiny.

Z telefonicznej rozmowy z prezesem Oleckim / przebywam za granicą / wynika, że był to kolejny mecz walki. W pierwszej połowie Iskra miała 2 – 3 sytuacje ale nie potrafiła ich zamienić na bramkę a w drugiej połowie nie działo się nic godnego uwagi. Prezes Olecki nie krył rozczarowania. Miało być przełamanie po dobrym meczu z Tarnovią a wyszedł kolejny, 4. już remis.

Trener Tomasz Kowalski:

“Kolejny remis, ale tym razem po słabej grze. Bez wyrazu,bez ambicji w bardzo świątecznej atmosferze i świątecznym tempie. Nie wszyscy podeszli do meczu z odpowiednim zaangażowaniem i będę musiał wyciągnąć z tego konsekwencje. Może mamy za dobrze w klubie? Teraz poprzez mecz pucharowy przygotowujemy się do meczu w Obornikach. Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i się otrząsnąć! ”

Za tydzień trudny mecz w Obornikach, gdzie uzyskanie remisu będzie dla nas sukcesem.

W środę o 17.00 mecz 1/2 Pucharu Polski w Gębicach. Jest szansa na zwycięstwo i awans do finału – zapraszamy.

                                                                               Jerzy Siwiec