Przygotowania Iskry Szydłowo ruszyły !

012Po miesięcznej przerwie, we wtorek ruszyły przygotowania Iskry Szydłowo do nowego sezonu 2014/2015.

O planach na nowy sezon, oczekiwaniach, i drużynie rozmawiam z trenerem Iskry Szydłowo – Tomaszem Kowalskim.

Jerzy Siwiec:  Przygotowania do nowego sezonu wystartowały. Ilu piłkarzy miałeś do dyspozycji na pierwszym treningu ?
Tomasz Kowalski: Na dzisiejszych zajęciach pojawiło się 20 trenujących zawodników i dwóch kontuzjowanych. W najbliższych dniach pojawi się jeszcze kilku zawodników testowanych. Z powodów zawodowych nie mogli dzisiaj trenować Maciej Truszczyński i Artur Kwiatkowski, ale na nich też bardzo liczymy.

J.S.  Z drużyny ubyli: Zublewicz, Kloczkowski, Rytczak. Co ze zdrowiem Walkowiaka i Szymańskiego ? Co z Truszczyńskim ? Czy jest szansa na powrót Cyruka ?. Te pytania na dzień dzisiejszy nurtują kibiców Iskry.
T.K. Za wcześnie żeby odpowiedzieć na wszystkie te pytania, na pewno nasza drużyna przechodzi kolejny etap ewolucji, ktoś odchodzi, ktoś przychodzi, najważniejsze żebyśmy byli coraz mocniejsi. Krzysiek Zublewicz na pewno sobie poradzi, to silny facet i dobry piłkarz, Karol Rytczak się podołał w pewnym momencie i nie podjął rywalizacji. Miłosz Kloczkowski musiał zrezygnować ze względu na obowiązki zawodowe, ale on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa na boiskach naszego regionu. Maciej Szymański jest po zabiegu i czeka go dłuższa przerwa, ale myślimy o tym jak wykorzystać jego potencjał w czasie powrotu do zdrowia w nieco inny sposób. Łukasz Walkowiak trenuje na pełnych obrotach i pokaże już w tej rundzie na co go stać. Maciej Truszczyński nadal zostaje z nami – na tyle na ile pozwolą mu obowiązki zawodowe. Jest pewna szansa na powrót Łukasza Cyruka, ale za wcześnie,  żeby coś w tej sprawie wyrokować.

J.S.  Cz możemy już teraz powiedzieć coś na temat nowych twarzy w Iskrze, czy może to jeszcze za wcześnie ?
T.K. Wolałbym o nich porozmawiać jak będą zatwierdzeni do gry w naszym klubie, wtedy chętnie poświęcimy im całą rozmowę.

J.S. Wiem, że sponsor Iskry, Mieczysław Szczanowicz opóźnił wyjazd na zasłużone wakacje tylko dlatego, żeby spotkać się z zespołem na pierwszym treningu.
T.K. Czasami sobie tak myślę, że gdyby wszyscy polscy piłkarze byli tak zaangażowani w to co robią tak jak Pan Mieczysław – to pewnie oglądalibyśmy naszą reprezentację w finałach Mistrzostw Świata, a gdyby przyjąć że ujmiemy Pana Mieczysława we frekwencji treningowej i na koniec pożegnamy się z tymi, którzy maja gorszą od niego – to kilku miałoby problem. 

J.S. Jakie są oczekiwania zarządu klubu, sponsora i kibiców w tym sezonie nie jest chyba zagadką ? Chcemy być zdecydowanie wyżej niż 8 lokata / sezon 2013/2014 / i dalej nabierać doświadczenia i budować drużynę na III ligę. Czy może jest coś o czym nie wiem ?
T.K. Miejsce w tabeli będzie wysokie jeżeli będziemy dobrze grać i choć piłka bywa niesprawiedliwa, to ja nie wierzę w przypadki, czarne koty, pecha i inne takie. Ja wierzę że jak będziemy ciężko pracować to nagroda w postaci wysokiego miejsca sama przyjdzie. W tych chłopakach jest ogromny potencjał, ja wiem jak go z nich wydobyć, jeżeli nie przeszkodzą nam jakieś przeciwności losu – to namieszamy w tej lidze i będziemy groźni dla każdego. 

J.S.  Masz za sobą rok pracy w Iskrze a przed sobą kolejny. Na pewno dokonałeś analizy zysków i strat. Co z tej analizy wynika na przyszłość ?
T.K. Tu się buduje nie tylko fajny zespól piłkarski, tu się rozwija mocny klub, z ciekawa młodzieżą, z przyszłością. Rozwijamy się zarówno sportowo, jak i organizacyjnie, niewiele jest takich miejsc w regionie. Marzy mi się klub, w którym zdolna młodzież dostaje szansę gry na poziomie co najmniej III ligi i może sę rozwijać i iść dalej w świat. Powoli stajemy się marką w regionie, budujemy lokalna tradycję i swoja pozycję.
 
J.S.  Miniony sezon pokazał, że możemy powalczyć z każdym. Ubył zdecydowany lider – Tarnovia a Warta Poznań zagra raczej w III lidze. Może będzie szansa już teraz powalczyć o awans ?

T.K. Niech się inni o to martwią i tym stresują, my róbmy nadal najlepiej jak umiemy swoja robotę, a na koniec to wszystko podsumujemy i zobaczymy w jakim miejscy jesteśmy, najważniejszy jest progres we wszystkich sferach naszej działalności. Silnego i stabilnego klubu nie buduje się w rok, ale zrobimy wszystko, żeby wygrać każdy mecz.


J.S.  Zarząd, główny sponsor, gmina starają się, żeby drużyna miała wszystko i skupiała się tylko na grze. Czy jest coś, co powinno być załatwione przed nowym sezonem, co pomogło by w lepszym przygotowaniu ?

T.K. Marzy nam się dalszy rozwój infrastruktury klubu, ale naprawdę doceniamy to co się wokół nas dzieje i jakie zmiany zachodzą. Rozumiemy, że nie da się wszystkiego zrobić od razu. Dzieciaki trenujące u nas bardzo potrzebują dobrego bocznego boiska.

J.S.  Zgodzisz się, że dużo się działo za sprawą Iskry Szydłowo w ubiegłym sezonie.
– drużyna roku;
– Juracki wybrany najpopularniejszym sportowcem w regionie;
– Majtyka na testach w Lechu;
– 8 miejsce w lidze jako beniaminek.
– WYGRANA W PUCHARZE POLSKI NA SZCZEBLU OZPN PIŁA.
Czy jesteśmy w stanie przynajmniej powtórzyć te sukcesy ?
T.K. Z taka myślą przystępujemy do nowego sezonu, chcielibyśmy w nadchodzącym roku przebić wszystkie te osiągnięcia, mamy ludzi którzy mogą tego dokonać. Widać w nich zapał, miłość do piłki i ogromne możliwości.
 
Dziękuję za rozmowę i życzę Tobie i sobie, żeby się spełniło.

                                                                       rozmawiał – Jerzy Siwiec             

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.