Polonia Chodzież pokonana.

011Tylko dzień przerwy i kolejny sparing Iskry Szydłowo. Polonia Chodzież, w Chodzieży, na naturalnym boisku. Iskra gładko wygrała 4 : 0.

Po bardzo dobrym występie z Tarnovią w czwartek, kolejny mecz kontrolny naszej drużyny. Polonia Chodzież, aktualnie 9 miejsce w lidze okręgowej / 4 zw. 0 rem. i 8 por. /nie powinna sprawić kłopotów Iskrze. Z takim nastawieniem jechaliśmy do Chodzieży. Mało czasu na regenerację sił ale za to w pełnym składzie. Przyjechał nawet Truszczyński z Gorzowa.

Iskra zaczęła w składzie jak ostatnio z Tarnovią. JURACKI, SKIBA MIKOŁAJCZAK A., MIKOŁAJCZAK S. w obronie, dalej MICHOREK, CIUPA, SKWAREK i z przodu KOSIŃSKI, FERTIKOWSKI i WOJCIECHOWSKI. Jedyna zmiana na bramce, gdzie od pierwszej minuty zagrał KULACHA.

Pierwsza połowa wygrana 3 : 0.

W 25 min. Ciupa przelobował bramkarza z ostrego kąta / zdaniem kibiców chciał dośrodkować a wyszedł strzał /. Za chwilę na 2 : 0 podwyższył Luboński / wszedł za kontuzjowanego Fertikowskiego /po akcji z Michorkiem. Trzeciego gola strzelił Skwarek, który wyszedł sam na sam, kiwnął bramkarza i z ostrego kąta strzelił do pustej bramki.

W drugiej połowie na boisku pojawili się: Szak, Nawrocki, Syroka, Truszczyński, Purczyński / grę syna obserwowała mama i tata / , Dudziński i Komenderski.

Gra toczyła się dalej na połowie ambitnie grającej Polonii, nierówne boisko nie ułatwiało płynnej gry ale po bardzo ładnej akcji Wojciechowski strzela na 4 : 0. Po podaniu od Syroki, krótkim zwodem uwolnił się z pod opieki obrońcy i mocnym strzałem z pola karnego nie dał szans bramkarzowi.

Polonia zagrała ambitnie, ograniczając się do sporadycznych kontrataków. Ostatnio pokonała Połajewo i nie była przysłowiowym chłopcem do bicia. Widać jednak różnicę w organizacji gry, graniu piłką i doświadczeniu. Życzymy Polonii sukcesów w okręgówce i powrotu do IV ligi.

Cieszy frekwencja i rosnąca forma Iskry. Za tydzień ostatni sprawdzian z Polonią Piła. Kibice już się martwią, że do niedawna nasz zawodnik – Mateusz Kostecki przełamie się i nastrzela nam bramek. Zobaczymy.

                                                                                             Jerzy Siwiec

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.