Iskra Szydłowo – Mieszko Gniezno 1 : 1

Po dotkliwej porażce z Pelikanem tydzień temu, Iskra podejmowała Mieszko Gniezno. Z nadzieją na pełną rehabilitację i pewną wygraną czekali kibice z Szydłowa.

Po ostatniej porażce w Niechanowie, fala krytyki przelała się w komentarzach pomeczowych. Jedni uważają, ze słusznych inni, że Iskra zagrał dobrze tylko nieskutecznie.

Dzisiaj miało być inaczej. Miało być ale nie było. Jak zwykle pierwsi tracimy bramkę, rzucamy się do odrabiania strat i narażamy się na kontrę. Szczęśliwie, tym razem doprowadzamy do remisu a goście nie wykorzystują sytuacji z szybkich kontr. Ponownie razimy nieskutecznością.

Przed rozpoczęciem meczu, minutą ciszy uczczono pamięć naszych kibiców, którzy odeszli do wieczności – Mariana Pacholca i Krzysztofa Lipara. Cześć Ich pamięci !.

Pierwsze 15 min. ostrożne z obu stron w obronie i dużo walki w środku pola. Niestety, w 19 min. pięknym strzałem w “okienko” popisuje się zawodnik gości i przegrywamy 0 : 1.

W 24 min. na przebój decyduje się Sebastian Mikołajczak ale faulowany jest na granicy pola karnego / kibice widzieli faul w polu karnym /. Z wolnego, Juracki strzela nad poprzeczką.

W 35 min. gola, po rzucie rożnym  strzela Nawrocki ale pomaga sobie ręką.

W 38 min., po dośrodkowaniu z rogu, Adrian Mikołajczak strzela głową min. obok słupka.

Na przerwę schodzimy, przegrywając jedną bramką.

Druga połowa to nieustanne ataki Iskry i sporadyczne ale bardzo groźne kontry Mieszka. Mamy serie rzutów rożnych ale piłka odbija się jak od ściany, atakujemy ale brakuje wykończenia. Skuteczność zawodzi.

W 64 min. po dalekim wyrzucie piłki z autu przez Sebastiana Mikołajczaka, Adrian – brat Seby strzela głową min. nad spojeniem słupka z poprzeczką.

Udaje się wyrównać dopiero po kolejnym rzucie rożnym. Piłkę do siatki pakuje Ciupa. Mamy remis i do końca 22 min. Na boisku pojawia się Skwarek, Dudziński i Klofik. Dalej atakujemy, mamy sytuację ale zwycięski gol nie pada.

Strzelają Skwarek i Michorek, strzela z dogodnej sytuacji / nie atakowany z około 12 m. / Klofik, Ciupa z pola karnego w pełnym biegu obok słupka ale rezultat pozostaje bez zmian.

Oblężenie bramki Mieszka trwało do ostatniej minuty ale mecz kończy się podziałem punktów.

Iskra, zdaniem prezesa Oleckiego powoli się rozkręca. To samo mówi trener Mieszka i komplementuje naszą grę / odsyłam do wywiadów /. Czy mają rację ? okaże się niebawem.

Za tydzień kolejny, trudny rywal – aktualny lider – Lubuszanin Trzcianka. Zapraszamy.

ISKRA SZYDŁOWO: SZAK, SKIBA, MIKOŁAJCZAK A., JURACKI, MIKOŁAJCZAK S., MICHOREK, CIUPA, NAWROCKI / SKWAREK /, FERTIKOWSKI / KLOFIK /, LUBOŃSKI / DUDZIŃSKI /, WOJCIECHOWSKI.

REZERWOWI: SKUZA, KOMENDERSKI, SYROKA.

KONTUZJOWANI: KULACHA i KOSIŃSKI, PURCZYŃSKI.

                                                                                                  Jerzy Siwiec