W kolejnym sparingu Iskra wygrala 7 : 2 z GLKS Wysoka.
Przebywam za granicá i nie byøem na meczu. Oto co powiedziaø trener Kowalski:
“Trochę za wosokie zwycięstwo odnieśliśmy w tej Wysokiej. W lidzie nie będzie tak łatwo. Będzie trzeba się bardziej zmobilizować i zagrać na zero z tyłu. Cieszę sie że mieliśmy ten mecz całkowicie pod kontrolą i nie daliśmy rywalom nawet chwili nadziei na korzystny rezultat. Naszą siłą jest gra zespołowa i widać to w ilości zawodników strzelających bramki. W tym meczu strzelali: Nawrocki, Ciupa, Wojciechowski, Fertikowski, Juracki. Nasi rywale nie grali w pełnym składzie, Jędrzej Wiśniewski siedział z nogą w gipsie, ale i my w tym spotkaniu nie mogliśmy skorzystać z Kulachy, Skiby, Dudzińskiego i Lubońskiego. U naszych przeciwników napewno na wyróżnienie zasłużył bramkarz.
W sobotę jedziemy dalej zgrywać zespół do Czaplinka, umówiliśmy się tam na godzinę 11.00.”
Jerzy Siwiec