Ostatni sprawdzian Iskry Szydłowo.

W ostatnim meczu sparingowym, w ramach przygotowania do rundy jesiennej sezonu 2015/16 Iskra zagrała we Weronkach z juniorami Lecha Poznań. Iskra przegrała 0 : 5.

Wystarczy powiedzieć, ze juniorzy Lecha to wicemistrzowie Polski. W finale ulegli Legii Warszawa. Bardzo wymagający przeciwnik, znakomite boisko, na którym kiedyś grała Amica Wronki, optymalny skład naszej drużyny. To wszystko zapowiadało dobre, piłkarskie widowisko.

Wcześniejsze, łatwo wygrane sparingi ale też z przeciwnikami niższych klas pozwoliły trenerowi Kowalskiemu na sprawdzenie rożnych wariantów. Czwartkowy test wytrzymałościowy / Bip test / pokazał, że wszyscy nasi piłkarze  zrobili progres i pod względem wytrzymałościowym są dobrze przygotowani do sezonu. Do tego stabilizacja w zespole. Praktycznie zostali wszyscy z poprzedniego sezonu a przyjście obrońcy Łukasza Kłączyńskiego z MKS Start Miastko i bramkarza Oskara Staronia z Tarnovii Tarnówko będą dodatkowym wzmocnieniem.

To wszystko okazało się za mało na bardzo dobry zespół Lecha. Znakomite warunki fizyczne, wybieganie, gra piłką, szybkie akcje z pierwszej piłki itd. Niedługo ci chłopcy będą grać w drużynach ekstraklasy a już obecnie dwóch z nich to reprezentanci Polski kadry juniorów. Taki sprawdzian był przed liga potrzebny – mówi trener Kowalski / słuchaj wywiadu /. Wiem na kogo mam postawić a kto musi powalczyć o pierwszą jedenastkę.

Jak padały bramki:

– 7 min. 1 : 0 po sprytnym strzale z narożnika pola karnego w długi róg;

– 34 min. 2 : 0 po akcji dwójkowej i strzale z za pola karnego;

–  42 min. 3 : 0 po błędzie naszego bramkarza, który zamiast wybijać piłkę do boku to zaczął się kiwać, nabił napastnika Lecha i w efekcie gol;

– 69 min. 4 : 0 po długim, krzyżowym podaniu i strzale w długi róg;

– 85 min. 5 : 0 po kontrze i sytuacji sam na sam.

Do tego 3 słupki piłkarzy Lecha i 3 razy dobre zachowanie Staronia w bramce uchroniło nas przed kolejnymi bramkami.

Iskra miała okazje na bramki ale dogodne sytuacje marnowali: Nawrocki, Kosiński, Ciupa, Mikołajczak. Druga połowa też znacznie lepsza po dokonaniu 6-ciu zmian. Momentami gra toczyła się na połowie Lecha przez dłuższy czas ale z tego wynikały tylko rzutu rożne. Mieliśmy też kilka bardzo szybkich, ładnych, zespołowych akcji z pierwszej piłki. Gola nie udało się zdobyć ale zdaniem trenera Kowalskiego bardzo potrzebny i pożyteczny sparing.

Tej porażki można było się spodziewać, mówili kibice Iskry. Ważne żeby za tydzień z Tarnovią w Szydłowie było inaczej.

ISKRA SZYDŁOWO: STAROŃ, PURCZYŃSKI, KŁĄCZYŃSKI, MIKOŁAJCZAK A., MIKOŁAJCZAK S., MICHOREK, CIUPA, KOSIŃSKI, NAWROCKI, FERTIKOWSKI, WOJCIECHOWSKI oraz JURACKI, KLOFIK, LUBOŃSKI, DUDZIŃSKI, SKIBA, SKWAREK.

Nie zagrał obecny Kulacha oraz nieobecni Szak, Skuza i Komenderski / kontuzja /.

                                                                                                 Jerzy Siwiec