Remisem 1 : 1 / 1 : 0 / zakończyło się spotkanie wielkopolskiej, IV ligi północ, inaugurujące rundę wiosenną, w którym Iskra Szydłowo podejmowała Tarnovię Tarnowo Podgórne.
Zdaniem wielu kibiców – szkoda, gdyż goście doprowadzili do remisu w 89 min. Do tego czasu Iskra prowadziła 1 : 0 po ładnym golu z rzutu wolnego Dawida Poznańskiego w 36 min. Szkoda – mówią kibice, gdyż na początku drugiej połowy, najlepszy strzelec Iskry, Mateusz Górny miał trzy sytuacje bramkowe. Dwa razy strzelił w słupek a raz, w sytuacji sam na sam piłka o centymetry minęła bramkę gości.
Wydaje się jednak, że nie ma co narzekać. Remis z mocnym przeciwnikiem, jakim jest zespół z Tarnowa, w którym grają byli, doświadczeni zawodnicy Lecha Poznań na czele z grającym trenerem Zbigniewem Zakrzewskim trzeba docenić i szanować. Obiektywnie trzeba też dodać, że w drugiej połowie Tarnovia miała przewagę, grając z wiatrem i miała sytuacje bramkowe, strzał w poprzeczkę. Jedną z tych szans wykorzystała po strzale głową Ślusarskiego. Iskra groźnie kontratakowała. Było też sporo przypadku na zmarzniętym boisku.
Zagraliśmy bez 3 podstawowych zawodników z rundy jesiennej. Zabrakło Skwarka, Walkowiaka i Altaira a mimo to nie byliśmy zespołem gorszym. To dobry prognostyk na przyszłość.
Kolejni przeciwnicy też bardzo mocni. Nielba Wągrowiec, Sparta Oborniki i Lubuszanin Trzcianka na wyjeździe, w kolejnych trzech kolejkach. Trzymajmy kciuki bo łatwo nie będzie.
Bramka: Dawid Poznański.
ISKRA SZYDŁOWO: NAJDEK, KOTIUSZKO, DOLNY, BRODA, GÓŹDŹ, KŁĄCZYŃSKI, POLAK / ZUBLEWICZ /, KWIATKOWSKI, POZNAŃSKI/ PAŃCZYSZYN /, GÓRZNY / POLAK Szymon – debiut /, GÓRNY.
REZERWOWI: LEŚNIEWICZ, HEJAK, WARYKASZ, KOTOWICZ.
Jerzy Siwiec