Nielba – Iskra 0 : 0.

Mecz pomiędzy Nielbą Wągrowiec a GKS Iskrą Szydłowo rozegrano awansem w piątek, 28. kwietnia o godz. 18.00. Podział punktów po bezbramkowym remisie. W Nielbie niedosyt a Iskra może być zadowolona.

Nielba Wągrowiec ciągle w grze o awans do III. ligi i dzisiaj zdecydowany faworyt. Druga pozycja w tabeli, 45 punktów / 14 – 3 – 7 /. Ostatnio jednak nieoczekiwana porażka w Tarnowie Podgórnym z Tarnovią.

GKS Iskra Szydłowo to duża niewiadoma. Dobre mecze przeplatane z bardzo słabymi. Świetna, jedna połowa, prowadzenie a połowa druga to najczęściej inny zespół, znacznie gorszy od tego z pierwszej połowy.

Łukasz Kłączyński, doświadczony zawodnik, od jakiegoś czasu z konieczności kierownik drużyny, odpowiedzialny za logistykę mówił w czwartek przed meczem tak: ” To prawda, że gramy w kratkę ale trzeba pamiętać, że Correa, Appiah i Saba dołączyli do drużyny już w trakcie przygotowań, w zasadzie pod koniec. Teraz widać, że sił na 100 procent wystarczy im na połowę meczu. Przykład  z Kórnika i z Wrześni. Do tego ciągłe kontuzje naszych napastników, szczególnie “Drzewko” / Dominik Drzewiecki /. Ciągle nie gra kontuzjowany Mateusz Roszak. Duży pech prześladuje nasz zespół. Na mecz jedziemy często w 13 – 14., później brak zmian i kółko się zamyka”. Przed meczem z Nielbą Łukasz był jednak optymistą.

Już w 6. minucie Leśniewski mógł dać prowadzenie Gospodarzom jednak jego strzał z linii pola karnego poszybował nad poprzeczka. Jeszcze w 25. i 33. min. Nielba miała bardzo dobre okazje ale bramka nie padła.

Iskra dobrze w obronie i kilka prób kontrataku. Jak zwykle brakowało dobrego, ostatniego podania. W 45 min., po rzucie rożnym Adrian Mikołajczak miał szansę na gola. Piłka spadła mu pod nogi trochę z zaskoczenia i strzał minął bramkę Gospodarzy.

Po przerwie Appiah szczupakiem po akcji Sebastiana Kościańskiego w 54 min. i Roman Michorek nad poprzeczką w 56 min. 

W 62 min. sedzia puszcza grę mimo dużego spalonego / opinia większości kibiców / podanie w pole karne i strzał praktycznie do pustej bramki ……niecelny. Pechowcem Rafał Leśniewski.

W 65 min. Łukasz Skwarek wyłuskał piłkę obrońcy, wszedł z prawej strony w pole karne i strzelał z ostrego kąta. Został zablokowany na rzut rożny. Pretensje kolegów, że mógł podawać w ple karne. Nasi tam byli.

90 min. Leśniewski nie trafia w piłkę w polu karnym.

Koniec meczu i komentarz kibiców – To nie był mecz “Leśnego”.

GKS ISKRA SZYDŁOWO: CZAPLA, ZIELIŃSKI / PISULA /, MIKOŁAJCZAK, ŚWIERGIEL / KOŚCIAŃSKI /, SKWAREK, CORREA / SAKARISHVILI /, APPIAH / GÓRNY /, PIETROWSKI, MICHOREK / ROSZAK – debiut w Iskrze po kontuzji /, DOBOSZ, KŁĄCZYŃSKI.

REZERWOWI: DĄBROWSKI, RAK.

Jerzy Siwiec

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.