GKS Iskra Szydłowo – Kłos Gałowo 2 : 3 / 0 : 2 / i jest to delikatnie mówiąc spora niespodzianka in minus. Wszyscy czekali na udany rewanż za wynik z jesieni i zwycięstwo. Piłka to jednak gra nieprzewidywalna, do tego Kłos gra o wszystko – o utrzymanie w lidze. Iskra na razie niezagrożona spadkiem ale punkty jednak potrzebne.
Do końca sezonu 8 kolejek. Niby teoretycznie GKS Iskra Szydłowo na bezpiecznym, 9. miejscu z 29. punktami ale bezpieczne miejsce na kolejny sezon w V. Lidze trzeba przypieczętować, właśnie z takimi przeciwnikami jak Kłos Gałowo. Mam tu na myśli zespoły teoretycznie słabsza, z dolnej części tabeli.
Kłos Gałowo na 14. pozycji z dorobkiem 19. punktów / 5 – 4 – 13 /walczy o pozostanie w lidze. Ostatnio dotkliwa porażka z liderem KP Piła u siebie 1 : 9 ale też wartościowa wygrana z Zamkiem Gołańcz. Słowem dobry, nieobliczalny zespół.
Na jesieni w Gałowie Kłos wygrał wysoko z Iskrą 7 : 2. W zespole Gości Wojciech Szwedek – były zawodnik Iskry Szydłowo.
Mecz rozpoczął się od minuty ciszy poświęconej zmarłemu Papieżowi Franciszkowi. Mimo Żałoby Narodowej mecze rozgrywano zgodnie z planem.
Kolejny mecz Iskry, w którym popełniamy za dużo błędów w obronie i to jest główna przyczyna porażki. W poprzednich meczach podobnie. Odsyłam do wywiadu z trenerem Romanem Michorkiem. Trener jest bezradny jak zawodnik podaje w ciągu 3. minut 3 razy niecelnie.
W 33. min. po prostym błędzie indywidualnym w obronie przegrywamy 0 : 1 a w 37. min. jest już 0 : 2 po golu z rzutu karnego. Karny po ewidentnym faulu w polu karnym.
W 41. min przed kolejnym golem ratuje nas Artur Dąbrowski, który broni nogą strzał z bliska.
Druga połowa lepsza. Zaraz po wznowieniu gry Chidi strzela kontaktowego gola głową po zagraniu głową Łukasza Skwarka. Jest 1 : 2 ale tylko przez 1. minutę. Gola na 1 : 3 tracimy zaraz po wznowieniu gry od środka.
Mamy przebłyski dobrej gry i ładne akcje, gramy na połowie Gości ale gol na 2 : 3 pada dopiero w 85. min. Rzut wolny, Łukasz Skwarek, Błażej Strzelecki głową w poprzeczkę ale dobitka głową Łukasza Kłączyńskiego była już skuteczna.
Jeszcze w 90 + 1 Jakub Rak został zablokowany i wynik pozostał bez zmian.
Zapraszam do posłuchania wywiadów z trenerami zespołów, Jarosławem Lesickim – Kłos Gałowo i Romanem Michorkiem – Iskra Szydłowo.
Już w środę, nietypowo Iskra zagra na wyjeździe z Wartą Międzychód. Mecz zaplanowano na godzinę 18.00.
GKS ISKRA SZYDŁOWO: DĄBROWSKI, OPSZAŃSKI / ZDUNEK /, BRODAWKA / NOWAK /, MAJEWSKI, PAWEŁKIEWICZ / STRZELECKI od 46 min. /, KŁĄCZYŃSKI, SKWAREK, BISMARCK / CHIDI od 46 min. /, GAŁECKI, RAK, ZIARNOWSKI.
REZERWOWI: TRITT, WOJDYŁO, GREŃ, GÓRZNY.
Jerzy Siwiec
Nieplanowana porażka ? A jaka drużyna planuje porażki haha ,brawo redaktorze posta
Galowo -KP 1:9 ; Szydłowo -Galowo 2:3 z czym wy do ludu .Zabierzcie ze sobą do Międzychodu PAMPERSY
A na co sie podszywasz pod nie swój nick?
No ale racje masz tutaj, pełna zgoda. Była podnieta po A-klasowej łobżenicy, a teraz przychodzą weryfikacje poszczególnych zawodników. Zmiany nie zawsze są dobre, nie wiem czy trzeba było zmieniać trenera w takim momencie.
Oj gościu, nie lubisz pana Jerzego. Chłop piszę od kilku lat komentarze z tego co wiem nie jest redaktorem tylko emerytowanym pułkownikiem lotnictwa i robi to społecznie. Myślę że strona Iskry to najlepsza strona w regionie. A tak do rzeczy to drużyny kalkulują, oceniają swoje szanse i wiedzą że np w zpile nie wygrają czyli planują, kalkulują porażkę. Fakt że Iskra gra teraz słabo i raczej skup die na ocenie gry a nie czepiaj się sformułowań w komentarzach po meczu. Tyle co chciałem napisać.
Pan Jurek zawsze chciał latać, no i trochę odleciał. “Trener jest bezradny bo zawodnik niecelnie podaje piłkę”. Trener jest odpowiedzialny za to jak zawodnik gra, za to jak jest zmotywowany i nastawiony do gry. Trener decyduje jacy zawodnicy grają w jakim momencie i trener bierze odpowiedzialnosc za ich grę. Nie Potrzeba trenera bezradnego, tylko radnego, który będzie wiedział jak najbardziej wykorzystać potencjał zawodników i sprawić by podejmowali optymalne decyzję w danym momencie. Mam nadzieję że Roman mimo wszystko to poskłada.
Fajnie, że jesteś kibicem Iskry Szydłowo.
W tej Trzciance zaraz się zesrają. Na Facebooku cały czas zamieszczają posty, że wygrali z Iskrą. Gdy jak zwykle dostają ciężkie wp***dol to po meczu jeden post – przegraliśmy 4:0 za tydzień gramy następny mecz. Niepotrzebnie przyszli chłopcy z miasta i przegonili skulonego przestraszonego Czarka. Z Pila Iskra zagrała niezły mecz i na Trzcianke to by w zupełności wystarczyło. Żeby wygrać z Trzcianka wystarczą chęci i trochę zaangażowania, a co jest zadziwiające i niedopuszczalnie nie bylo najmniejszego zaangażowania i checi. Teraz też nie wygląda to najlepiej
Tragedia nasz młody tymek siedzi na ławce a klaczynski gra cały czas w pierwszym składzie. To samo zdunek siedzi a zawodnik z piły gra od początku. Przecież prezez cały czas mówi że stawiamy na swoich. Trener do zmiany
Młodzież nie będzie wygrywało Meczy,Więcej doświadczonych zawodników i będą Punkty zdobywane przez Iskrę,Miedzychod kolejny Zagrać dobrą piłkę A może Urwie się punkt
Jacek właśnie było widać jak te”doświadczenie” sobie poradziło z galowem.
Daj samych młodych to co tydzień wyniki jak z Trzcianka,to nie jest A Klasa gdzie Wybieganiem Wygrywasz mecz,To jest V liga mecze wygrywa się charakterem i z nastawieniem Zwycięzcy ;)
A ty co ruro się podszywasz
Pierwszy do wymiany to jest Gałecki robi z siebie pośmiewisko i z jego powodu tracimy bramki na jesień miał kontuzję i były wyniki a teraz tylko szambo i gdzie jest Durkiewicz dlaczego nie gra
Prawda ,gole z Gałowem to jego sprawka nadaje się do gry u tatusia w Śmiłowie
tymczasem w Trzciance pełen odlot. Kolejny post rozpoczynają: po wygranej z Iskrą… Zapomnieli dodać po porażkach 3:0 z Piły i Dyskobolią czy u siebie z Budzeniem. Mają obsesję na punkcie Iskry. Następnym razem proszę o wykazanie przez piłkarzy Iskry minimum chęci co bez problemu wystarczy na wygranie z Trzcianką, tak jak bez problemu ogrywa ich każdy zespół w tej lidze prezentujący jakikolwiek poziom, bo ci biedni ludzie dostaną zawału z podniecenia
Gałecki Kłecko, nie podszywają się ruro
No właśnie gdzie jest ten durkiewicz kontuzje ma czy co. Przecież on jest dwa razy lepszy od tego brodawki który dzisiaj w lezenicy by się nie załapał do środka pola.
W Margoninie ????