Ostatni dzień kwietnia. GKS Iskra Szydłowo na mecz 24. kolejki Red Box V. Ligi wyjechała do Międzychodu. Miejscowa Warta Międzychód wygrała 2 : 0 / 0 : 0 /ale Iskra zagrała bardzo dobry mecz. “Cały zespól zasługuje na pochwały a niektórzy prawie padali z wycieńczenia, oddali serducho”. Szkoda, że “Skwaro” nie strzelił na 1 : 1 w 86. min.– mówi po meczu trener Roman Michorek.
Warta Międzychód, odwieczny rywal naszej drużyny, pamiętany jeszcze z czasów gry w IV. Lidze. Obecnie wicelider z 56. punktami / 17 – 5 – 1 /, za plecami Kp Piła, ostatnio porażka w Pile w meczu na szczycie 0 : 1.
GKS Iskra Szydłowo na 9. pozycji z 29. punktami / 9 – 2 – 12 /, z przewagą 9. punktów do będącego na 14. pozycji Sokoła Pniewy. Ostatnio niespodziewana porażka z Kłosem Gałowo 2 : 3 u siebie.
Luki w obronie. Na 11 straconych ostatnio goli, 10 to indywidualne błędy w obronie.
Dzisiaj porażki mogliśmy się spodziewać. Warta gra o awans a Iskra o utrzymanie w lidze. Zmiany w składzie, w linii obrony no i zaangażowanie to były dzisiaj nasze atuty. Do 67 min. utrzymywał się wynik bezbramkowy.
W 67. min. Warta strzeliła na 1 : 0 ale w 86 min, Łukasz Skwarek mógł doprowadzić do wyrównania. Strzelił głową za słabo.
W doliczonym czasie 90 + 3 Warta z kontry strzeliła na 2 : 0.
Trener Michorek chwalił po meczu cały zespół. “Wszyscy zagrali na maxa. Do nikogo nie mogę mieć pretensji. Widać efekty pracy na treningach i jestem pewny, że jeszcze lepsze efekty tej pracy zobaczymy już w kolejnych meczach. Wygrał faworyt. Drużyna, która walczy o awans do IV. Ligi. Mój zespół, zespół młody, zespół 18. – 19. latków zbiera doświadczenie ale też ciężko pracuje na treningach. Z optymizmem patrzę w przyszłość mimo porażki”.
Kolejny mecz w Szydłowie 10. maja z Sokołem Pniewy.
GKS ISKRA SZYDŁOWO: DĄBROWSKI, KŁĄCZYŃSKI, OPSZAŃSKI, STRZELECKI, BRODAWKA, ZIARNOWSKI, SKWAREK, ZDUNEK, NOWAK, CHIDI, RAK oraz WOJDYŁO, MAJEWSKI, PAWEŁKIEWICZ, BISMARCK, GREŃ, GÓRZNY GAŁECKI.
Jerzy Siwiec
Film i foto Paweł Dąbrowski
Zagrali dobry mecz ? Porażka to jaki dobry ?trener się tłumaczy jak zwykle tym samym. Trenujemy ciężko i efekty będą. Ciekawe kiedy ? Na świętego nigdy. Było sianko było granko nie ma sianka nie ma granka i to jest cała prawda o gasnacej Iskrze.
Nie znasz się na piłce. Iskra jeszcze pokaże.moze nie w tym ale w kolejnym sezonie. Wierzę w trenera Michorka. Młodzi będą starsi i bardziej doświadczeni, może przyjdzie ktoś nowy. Trzeba wierzyć. Ja wierzę.
Fajnie, że jesteś kibicem Iskry Szydłowo