W szóstej kolejce Iskra odniosła cenne zwycięstwo z mocną Kotwicą Kórnik 2 : 1 / 1 : 0 /. Emocje były do ostatniego gwizdka.
Przed meczem było wiadomo, ze nie będzie łatwo. Iskra osłabiona. Bez kontuzjowanych Hermanowicza, Turkowiaka, Wojciechowskiego. Do tego, na początku spotkania kolejna kontuzja – Fertikowski.
Kotwica na fali, po efektownym zwycięstwie 8 : 0 z KS Lubońskim.
Mecz bardzo zacięty a wynik był otwarty do ostatniego gwizdka. Za tydzień wyjazd na trudny teren do Łobżenicy a wcześniej, w środę mecz w ramach Pucharu Polski z Notecią Dziembowo o 16.45 w Dziembowie – zapraszamy.
Pod nieobecność Janusz Oleckiego / uroczystości rodzinne /, w roli 1. spikera dobrze spisał się Ryszard Wsuł.
Odsyłam do wywiadów z trenerami.
BRAMKI: CYRUK 9 min. i gol samobójczy po akcji Cyruka w 61 min.
ISKRA SZYDŁOWO: BRUSKI, MIKOŁAJCZAK S., MIKOŁAJCZAK A., KŁĄCZYŃSKI, JURACKI, MICHOREK, CIUPA, POPIOŁEK / PINKOWSKI od 90 min. /, FERTIKOWSKI / SKWAREK od 19 min./, CYRUK / NAWROCKI od 64 min. /, BEDNARZ / KOSIŃSKI od 72 min. /.
REZERWOWI: SKUZA, HERMANOWICZ.
Jerzy Siwiec
Braki Dariusz Furgała