Górny zostaje w Iskrze Szydłowo !

Dzisiaj przed południem, w siedzibie klubu Iskry Szydłowo doszło do spotkania Prezesa Iskry – Rafała Szczanowicza i Mateusza Górnego. Panowie szybko doszli do porozumienia i Mateusz zostaje w Iskrze przynajmniej na rundę wiosenną !.

Nikt nie przeciągał sprawy, nie było wzajemnego czarowania i owijania w bawełnę. Rozmowa trwała około godziny i zakończyła się obopólnym porozumieniem. Mateusz Górny zostaje w Iskrze Szydłowo i dalej będzie strzelał bramki dla naszego klubu. Do dzisiaj strzelił ich 18 i prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców IV ligi.

“Lubię takie rozmowy i takie załatwianie spraw. Mateusz zostaje i nasi kibice powinni być zadowoleni. Myślę, że na koniec sezonu Mateusz tylko zyska na wartości a już na pewno nie straci. Mam też jeden problem z głowy. Nie muszę szukać zmiennika, chociaż ostatnio prowadziłem rozmowy na ten temat. Od dzisiaj to staje się nieaktualne. Zaczynam szukać innych wzmocnień. Gramy o utrzymanie” – mówi prezes Rafał Szczanowicz.

“Miałem dużo propozycji i zaproszeń na testy. Ostatnio z 1 – szo ligowego klubu. Zdecydowałem się jednak na pozostanie w Iskrze. Przez pół roku poznałem klub a przede wszystkim prezesa Szczanowicza i zarząd klubu i wiem, że z tymi ludźmi można “Robić interesy”. Bardzo ważne jest dla mnie słowo a w Szydłowie dane słowo coś znaczy. Byłem w wielu klubach i nie zawsze wszystko było do końca ok. Postaram się nie zawieść oczekiwań klubu i na wiosnę strzelić jeszcze kilka bramek” – mówi Mateusz tuż po podpisaniu umowy.

Mateuszowi towarzyszył jego ojciec – Pan Mariusz Górny, który nie krył zadowolenia z takiego obrotu sprawy. “Namawiałem Mateusza na pozostanie w Iskrze Szydłowo. Mateusz przeprowadził się z Poznania do Szczecinka więc na treningi będzie miał stosunkowo niedaleko. Do tego Mateusz będzie pracował w mojej firmie a to też ma znaczenie. Przez pół roku przyglądałem się jak funkcjonuje Iskra i muszę powiedzieć, że mam same dobre opinie. Ludzie są ok no i zespół ma realne szanse na pozostanie w IV lidze a w przyszłości kto wie” – mówi Pan Mariusz.

                                                                                                     Jerzy Siwiec

20171127_120612

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.