Iskra “zgasiła” Płomień !

DSC06864W pierwszej kolejce rundy rewanżowej, rozgrywanej awansem, Iskra Szydłowo podejmowała Płomień Przyprostynia i wygrała wysoko 5 : 1.

Po niefortunnej porażce z Wartą Międzychód / niewykorzystany rzut karny przy wyniku 0 : 0 /, trener Kowalski i piłkarze miny mieli nietęgie. Pamiętam rozmowę z piłkarzami przed wyjazdem do Szamotuł i słowa jakie wtedy padły. W trzech kolejnych meczach / Szamotuły, Oborniki, Przyprostynia / mamy do zdobycia 9 punktów i taki jest plan – do roboty chłopaki i głowy do góry – jeszcze pokażemy.

Miło mi poinformować, że nasza drużyna plan wykonała w 100 procentach. To zasługa zaangażowania całego zespołu. Bez wyjątku. Wszyscy piłkarze zostawili zdrowie na boisku, szczególnie po meczu ze Spartą Oborniki.

Dzisiejsze 5 : 1 nie przyszło jednak łatwo, gdyż gościom nie można odmówić ambicji i woli walki. Ale po kolei.

Mecz  rozpoczyna się od dwóch rajdów po lewej stronie Jurackiego ,ale dośrodkowania nie docierają do adresatów.  Goście odpowiadają groźną akcją w 6 minucie.

W 20 minucie Kulacha broni na róg strzał z 16 m. po składnej akcji gości.

W 25 minucie Kostecki strzela w pełnym biegu i wydaje się, że piłka wpadła do siatki, jednak to tylko złudzenie, strzał jest minimalnie niecelny.

29 minuta  groźna akcja gości i strzał głową nad poprzeczką.

w 32 minucie strzela Nawrocki nad poprzeczką  po podaniu  od  Kosteckiego.

Wreszcie w 33 minucie wychodzimy na prowadzenie, Michorek decyduje się na strzał z 20m. i piłka wpada do bramki bezradnego bramkarza gości.  Wcześniej mógł strzelać Kostecki, ale wykonał dwa krótkie zwody i został zablokowany.

W 37 minucie nie sygnalizowany strzał napastnika Płomienia znakomicie na róg broni Kulacha.

W 42 minucie goście mają sytuację ” sam na sam”, ale ich zawodnik nie trafia w bramkę.

Pierwszą połowę efektownym strzałem z rzutu wolnego kończy Klofik podwyższając na 2 : 0. Goście protestowali, że piłka nie przekroczyła linii bramkowej ale sędzia liniowy widział dokładnie.

Druga połowa zaczyna się od ataków graczy Płomienia, którzy za wszelką cenę dążą do odrobienia strat. Atakują dużą ilością zawodników narażając się na kontrę.

Jedna z akcji w 59 minucie przynosi im jednak bramkę i robi się nerwowo. Jednak tylko na chwilę, bo już 5 minut później Juracki, z rzutu wolnego podwyższa na 3 : 1.  Za chwilę Kulacha ratuje nas broniąc strzał z 25 m.

Goście ambitnie atakują, a my kontratakujemy.

72 minuta, bardzo ładna akcja Mikołajczaka, który podaje na prawo do Kosińskiego, ” Kosa” dośrodkowuje a Sebastian strzela głową.

82 minuta na 4 : 1 podwyższa Kosiński strzelając w długi róg bramkarza po podaniu od Dudzińskiego .

W doliczonym czasie gry wynik meczu na 5 : 1  ustala Karol Kisiel, wpisując się na listę strzelców, zaraz po wejściu na boisko .

Przed nami, za tydzień ostatni mecz z Pelikanem Niechanowo, który dzisiaj nieoczekiwanie przegrał w Margoninie z Leśnikiem 2 : 1. Iskra na pewno tanio skóry nie sprzeda. I wiem co mówię.

ISKRA SZYDŁOWO: KULACHA /, TRUSZCZYŃSKI / SYROKA /, SKIBA, DUDZIŃSKI, MIKOŁAJCZAK, MICHOREK, KLOFIK / SZYMAŃSKI /, NAWROCKI / KISIEL /, KOSTECKI, KOSIŃSKI / KWIATKOWSKI /, JURACKI.

REZERWOWI: SZAK, KOMENDERSKI, SKWAREK.

                                                                                              Jerzy Siwiec


BRAMKI DAREK FURGAŁA – DZIĘKUJEMY!

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.