Iskra przegrała w Kępnie 2 : 1 !

DSC04509Tak daleko od domu Iskra Szydłowo jeszcze nie grała. Aż do dzisiaj, czyli do  kolejnej rundy Pucharu Polski, gdzie naszym przeciwnikiem była Polonia Kępno – 300 kilometrów od Szydłowa. 

Po wygraniu w finale Pucharu Polski na szczeblu OZPN Piła z Nielbą Wągrowiec, gramy dalej ale już na szczeblu Wielkopolski, z szansami na grę w finale Wielkopolskiego ZPN, gdyż było wiadomo po losowaniu, że zwycięzca dzisiejszego spotkania, w kolejnej rundzie ma wolny los i trafia do finału 19 czerwca. Przeciwnikiem w finale dla dzisiejszego zwycięzcy będzie 19 czerwca zwycięzca z pary Sokół Kleczew – Unia Swarzędz / mecz 10 czerwca o godz. 17.30 /.

Zaczęło się znakomicie. W 10 minucie Iskra objęła prowadzenie 1 : 0, po golu Kwiatkowskiego. Iskra w 1. połowie miała dwie tzw. “100”. W sytuacji sam na sam Wyszyński lobował nieskutecznie bramkarza zamiast wykorzystać szybkość i go mijać a Skwarek w podobnej sytuacji minął już bramkarza ale nie trafił do pustej bramki.

Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1 : 0 dla naszych.

W 70 minucie Gabryś broni rzut karny i dalej prowadzimy. Do końca około 15 minut. Skwarek ukarany czerwoną kartką i od 70 minuty gramy w ” 10 “.

W ostatniej minucie gospodarze wyrównują ! Ciąg dalszy horroru trwa w doliczonym czasie gry a nie w dogrywce jak napisałem w pierwszej wersji.

W 7 minucie doliczonego czasu gry, gospodarze wychodzą na prowadzenie 2 : 1 po golu z rzutu karnego !

UWAGA ! TO NIE BYŁA DOGRYWKA TYLKO DOLICZONY CZAS GRY / 7 min. doliczonego czasu gry /. ISKRA PRZEGRAŁA 2 : 1 !

Jak to możliwe ? Sam jestem ciekaw . Relacja na podstawie telefonicznych informacji / przebywam za granicą /.

W przypadku remisu nie byłoby dogrywki tylko rzuty karne. O dogrywce mówił jeden z kibiców Iskry, którego zmyliła długość doliczonego czasu gry.

To już pewne – przegrywamy 2 : 1 w doliczonym o 7 minut czasie gry . Informacja od rozżalonego Prezesa Oleckiego.

Który to już raz zwycięstwo tracimy praktycznie w samej końcówce meczu ?

KOMENTARZE BĘDĄCYCH NA MECZU: 

Prezes OZPN Piła Mariusz Markowski: ” Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. Tak słabo grającej Iskry nie widziałem już dawno. Ta porażka jest dla mnie tym bardziej bolesna, gdyż była niepowtarzalna szansa, żeby zespół z regionu pilskiego był w finale Pucharu Polski w Wielkopolsce. To nie Polonia wygrała – to Iskra przegrała”.

Główny sponsor Iskry Mieczysław Szczanowicz ” Przegraliśmy frajersko i to boli ale jak się nie strzela w sytuacji sam na sam …? Sam Zublewicz po wejściu na boisko miał dwie setki, nie wspomnę wcześniejszych – Wyszyńskiego i Skwarka.  Nie można wygrać meczu nie strzelając bramek”.

Zakończyła się przygoda Iskry z Pucharem Polski. A mogło być tak pięknie 19 czerwca w Szydłowie. Niestety – nie będzie.

ISKRA SZYDŁOWO: KULACHA, JURACKI, SYROKA, SKIBA, KOMENDERSKI, MICHOREK, KWIATKOWSKI, SKWAREK LUBOŃSKI, MIKOŁAJCZAK, WYSZYŃSKI /ZUBLEWICZ /.

REZERWOWI: SZAK, KISIEL, MIŚKIEWICZ, DUDZIŃSKI.

                                                                                                Jerzy Siwiec

FILM DAREK FURGAŁA

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.