Na 3 kolejki przed końcem rundy jesiennej GKS Iskra Szydłowo zagrała z Tarnovią Tarnówka. Wydawało się, że to będzie spacerek a okazało się, że do końcowych minut broniliśmy skromnego 1 : 0. Niewiele brakowało, żeby ambitnie grający Gospodarze / od 43 min. w “10” po czerwonej kartce / wyrównali w końcówce tego spotkania.
Tarnówka – gmina wiejska w województwie wielkopolskim, w powiecie złotowskim. W latach 1975–76 i 1982–98 gmina położona była w województwie pilskim. Około 3000 mieszkańców, 25 km. od Szydłowa.
Tarnovia Tarnówka na 15. miejscu w tabeli z 7. punktami / 2 – 1 – 9 /.
GKS Iskra Szydłowo w roli faworyta. Kibice nie wyobrażali sobie przed meczem, żeby Iskra nie przywiozła 3. punktów. Iskra na drugim miejscu 31 punktów / 10 – 1 – 1 /.
Iskra wygrała. Skromnie 1 : 0 / 0 : 0 / ale wygrana nie przyszła łatwo.
Gospodarze od pierwszych minut zagrali odważnie i bez respektu dla wicelidera. Mieli kilka sytuacji strzeleckich ale strzelali niecelnie albo dobrze bronił Artur Dąbrowski. Kibice zadawali sobie pytanie jak to możliwe, że Tarnovia z taką grą zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Pressing na całym boisku, agresja / czasami przesadna /, doping sporej grupy kibiców, który dawał dodatkowe siły.
Iskra nieskuteczna. Świetne sytuacje marnowali kolejni zawodnicy. Do tego dużo niecelnych podań i strat. Irytował się Łukasz Kłączyński – nasz stoper, który co raz mocnymi słowami upominał naszych graczy.
W 43. min. faulowany wychodzący sam na sam Jakub Rak. Czerwona kartka dla zawodnika Gospodarzy.
W 45. min. Łukasz Skwarek indywidualnie po prawej stronie, dogranie wzdłuż bramki a nabiegający Jakub Rak nie trafił w piłkę.
Do przerwy 0 : 0.
Po przerwie 3 nasz sytuacje. W 46. min. Gracjan Kowalski w sytuacji sam na sam pogubił się w polu karnym. W 47. min. gol Adrian Mikołajczak ze spalonego. Wreszcie w w 48. min. Mikołaj Siatkowski strzela w słupek i trudno powiedzieć czy piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki czy wpadł na nią zawodnik Gospodarzy i był gol samobójczy. Prowadzimy 1 : 0 i teraz powinno być łatwiej. Nie było.
Kolejne marnowane sytuacje z naszej strony i bardzo dobra gra w osłabieniu Tarnovii.
Praktycznie nie było widać, że graja w osłabieniu i że Iskra ma jednego zawodnika więcej.
Do końca doliczonego czasu gry Gospodarze walczyli o remis i niewiele brakowało. W doliczonym czasie gry 3 razy kotłowało się pod nasza bramką po rzutach wolnych. Wynik pozostał bez zmian ale Gospodarzom należą się brawa za ambicję i grę do końca.
Kolejny bardzo dobry mecz naszego młodego bramkarza Artura Dąbrowskiego.
W naszym zespole zabrakło Huberta Martenki i Bartosza Papaja.
Za tydzień w Szydłowie mecz z GLKS Wysoka o 11.30.
GKS ISKRA SZYDŁOWO: DĄBROWSKI, KŁĄCZYŃSKI, GAŁECKI, KAMIŃSKI / JAGODZINSKI /, MIKOŁAJCZAK, MICHOREK, NOWAK / HEJAK /, SIATKOWSKI / SKWAREK, RAK / KUREK /, KOWALSKI.
REZERWOWI: ZIELONKA.
Jerzy Siwiec