Noteć Czarnków górą.

Noteć Czarnków, wicelider, 40 punktów / 12 – 4 – 4 /, biorąc pod uwagę jesienny wynik, zdecydowany faworyt przed dzisiejszym meczem z GKS Iskrą Szydłowo. Iskra u siebie to jednak inny zespól i nie raz pokazał, że potrafi sprawić niespodziankę in plus z wyżej notowanym przeciwnikiem. Dzisiaj niestety porażka 0 : 3 / 0 : 3 /.

Szkoda, że gramy bez kibiców bo zainteresowanie meczem duże no i z Czarnkowa do Szydłowa niewielka odległość. Spora grupa przyjezdnych oglądała porażkę naszego zespołu z ulicy i z nasypu kolejowego, co nie jest do końca bezpieczne no ale służby stadionowe nie maja na to wpływu. Możemy tylko apelować o zachowanie szczególnej uwagi.

Nie mogłem być na meczu ale rozmawiałem z trenerem Piotrem Sochackim po meczu telefonicznie.

Nawet najlepszy trener nic nie zrobi, gdy przed meczem mamy wszystko ustalone, dopracowane szczegóły taktyczne a w trakcie gry powtarza się sytuacja i proste, indywidualne błędy w obronie powodują stratę bramek. Tym sposobem nasz bilans nie wygląda dobrze. 3 mecze, 1 punkt, 9 straconych bramek i strzelona tylko jedna i to z karnego. Duży wpływ na taką sytuacje ma fakt, że gramy praktycznie bez napastników. Mateusz Górny kontuzja na czwartkowym treningu a Dominik Drzewiecki opuszcza boisko zaraz na początku meczu też z powodu kontuzji. Wierzę, że zespół zacznie grać lepiej i zacznie zdobywać punkty “. Tyle trener zespołu.

Noteć wygrywa i zostaje liderem po porażce u siebie Nielby Wągrowiec. Gratulacje i powodzenia w dalszej walce o III. ligę. Iskra wzorem poprzednich sezonów powinna wreszcie zaskoczyć, gdyż kadrowo mamy naprawdę mocny zespół.

                                                                                                             Jerzy Siwiec

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Noteć Czarnków górą.

  1. Janusz pisze:

    Mecz! Naprawdę godny 4 Ligi!!! Szacunek dla Noteci!!! Wygrana Zasłużona, może o jedną bramkę za wysoko! Nasi też zagrali fajne zawody! Oby tak dalej!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.