To już 10. kolejka wielkopolskiej Artbud IV ligi. GKS Iskra Szydłowo podejmowała SKP Słupca. Po bardzo dobrym widowisku, szczególnie dla kibiców Iskra wygrała 5 : 1 / 3 : 1 /i miejmy nadzieję, że wreszcie drużyna Piotra Sochackiego będzie na krzywej wznoszącej.
Słupca – miasto w województwie wielkopolskim, na Równinie Wrzesińskiej, siedziba gminy Słupca i powiatu słupeckiego. Liczba ludności około 14 000. W odległości 200 km od Szydłowa.
SKP Słupca na 12. pozycji w tabeli z 10. punktami / 3 – 1 – 5 /i ostatnio wartościowe zwycięstwo z Tarnovią Tarnowo Podgórne.
GKS Iskra Szydłowo nieznacznie przegrała w Kościanie z miejscową Obrą i dzisiaj w zasadzie bez innej opcji jak wygrana. Tak przed meczem zapowiadali zwodnicy – Łukasz Skwarek, Adrian Pietrowski i trener – Piotr Sochacki.
Jak zapowiadali tak zrobili.
Już 2. minuta, piękna akcja prawą stroną po linii. Mateusz Świergiel, Adrian Pietrowski i Wanderson Correa De Almeida strzela głową, prawie z ziemi na 1 : 0.
Do końca 88 min. i SKP rusza do odrabiania strat. 2 rzuty rożne i groźnie pod bramką Kamila Czapli.
W 5. min. z pustej bramki wybija Jakub Zieliński a w 15. min. mamy remis 1 : 1 po akcji prawą stroną i strzale z pola karnego. Jeszcze w 22 min. Goście z wolnego strzelają min. obok.
23 min. to piękny strzał Correi z 25 m. Piłka niczym spadający liść wpadła do bramki Gości. Prowadzimy 2 : 1.
27 min. indywidualna akcja w naszym polu karnym a strzał z bliska broni Kamil Czapla.
39 min. dwójkowa akcja Adrian Pietrowski – Mateusz Świergiel. Mateusz zdecydował się na strzał z za 16 – stki a piłka po rykoszecie wpadła do bramki SKP. Mamy 3 : 1 ale do końca daleko a Słupca gra dobrze.
Po przerwie Łukasz Kłączyński w 52 min. głową po rzucie rożnym. Niewiele zabrakło.
W 60 min. na boisku pojawia się Mateusz Górny – król strzelców poprzedniego sezonu i natychmiast ma sytuację / 62 min. / sam na sam, przy czym jest ostro atakowany przez obrońcę. Mimo to oddaje strzał, broni bramkarz a Adrian Pietrowski dobija nad poprzeczka i łapie się za głowę.
W tym miejscu 2 zdania o Mateuszu, który od początku sezonu borykał się z kontuzjami, nie grał w 5. meczach i teraz spokojnie wraca,buduje formę i skuteczność. Mateusz jeszcze pokaże. Zresztą już dzisiaj zdobył bramkę w 81 min. na 4 : 1 i miał jedną asystę.
W 63 min. Kamil Czapla nogami broni na róg.
W 63 min. faulowany Marcelo przez bramkarza Gości i czerwona kartka.
W 73 min sama na sam Adrian Pietrowski. Bramkarz broni na rzut rożny.
77 min. szybka kontra Marcelo – Correa – Mateusz Górny w polu karnym uprzedzony przez obrońcę.
78 min. rzut wolny dla Gości z 16 m. za rękę naszego obrońcy.
W 81 min. wspomniany już Mateusz Górny strzela na 4 : 1 pewnym strzałem w długi róg.
W 82 min. Correa zniesiony z boiska przez kolegów po brzydkim faulu z tyłu na nogi.
87 min. Łukasz Skwarek wybija z pustej bramki po błędzie naszego obrońcy.
90 + 3 Bartosz Papaj wykorzystał błąd obrońców i ustalił wynik spotkania na 5 : 1. Zresztą ten sam zawodnik w 90 + 7 / sędzia doliczył 9 min. / mógł zdobyć kolejna bramkę ale powinien podawać do niepilnowanych naszych 3. zawodników w polu karnym. Wybrał strzał.
Koniec meczu i dużo zadowolenia.
Opisałem w miarę dokładnie przebieg meczu ale zapraszam do posłuchania wywiadów z trenerami obu drużyn – Maciejem Rozmarynowskim, Piotrem Sochackim i jednym z najlepszych na boisku – Mateuszem Świergielem.
GKS ISKRA SZYDŁOWO: CZAPLA, MIKOŁAJCZAK, ZIELIŃSKI, CORREA / PAPAJ /, KŁĄCZYŃSKI, SKWAREK / BAGNIEWSKI /, KOŚCIAŃSKI / GÓRNY /, DOBOSZ, ŚWIERGIEL, MARCELO, PIETROWSKI.
REZERWOWI: DĄBROWSKI, RAK, MICHOREK, BRODAWKA, PAWLAK, AFTYKA.
Jerzy Siwiec
?
Fantastyczne zawody w wykonaniu Iskry. Teraz podtrzymać taką formę i skończyć z tą przeplatają ze słabymi wynikami. Pierwsza okazja już w sobotę w Ostrowie.